wtorek, 1 marca 2016

Szkolenia ADR w Łodzi - Znak materiał zagrażający środowisku czyli rybka pod uschniętym drzewem




Na wstępie informacja o szkoleniach ADR, które moja firma uruchamia od lipca tego roku. Szkolenia będą odbywać się w Łodzi w budynku znajdującym się przy Alei Marszałka Józefa Piłsudskiego 135. Informacje na temat szkoleń są zamieszczane pod adresami:

 
www.adr-lodz.pl
www.szkolenia-adr-lodz.pl
http://www.wlodarczyk-szkolenia.pl/szkolenia-adr-lodz/


A dzisiaj o rybce – jakby to nie brzmiało. Otóż w ostatnim czasie pojawiła się dosyć poważna wątpliwość na temat znaku oznaczającego zagrożenie dla środowiska. Na tym znaku jest wizerunek rybki, która wygląda bardzo źle – pływa na plecach co dla rybek jest nietypowe, w dodatku na brzegu zbiornika wodnego stoi uschnięte drzewo, czyli całość wygląda ponuro. Wybitni europejscy specjaliści od przewozu towarów niebezpiecznych poświęcili zapewne wiele długich godzin, aby wypracować stanowisko jak ten znak powinien wyglądać. Więc na przykład rybka kiedyś płakała, ale łzy zlikwidowano, uznając zapewne, że jeśli rybka płacze, to żyje, a jak żyje to nie jest jeszcze tak źle. Rybka pływała raz bardziej na powierzchni, raz mniej. Oczko było albo pod linią horyzontu albo ponad tą linią. Linia horyzontu była z dwóch stron rybki, albo tylko z jednej. W sklepach są sprzedawane lub były sprzedawane  różne rodzaje „rybek” i na cysternach różne rodzaje :”rybek” można zobaczyć. Ale nie wszystkie są poprawne. Z ADR- u wynika, że znak powinien być zgodny ze wzorem opublikowanym w załącznikach do umowy ADR.

JAK POWINNA ZATEM WYGLĄDAĆ RYBKA POD USCHNIĘTYM DRZEWEM ?

            Pytanie jest proste, ale w ostatnim czasie okazało się, że wcale nie jest łatwo jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć.
            Na początek pokazuję znak, który w sposób bezdyskusyjny obowiązywał w poprzedniej wersji przepisów ADR, czyli w wersji do stosowania od roku 2013.





Rybka ma oczko pod linią horyzontu, nie płacze, jest po prawej stronie drzewa, linia horyzontu nie przechodzi na drugą stronę „rybki”.
            W ADRze według wersji na rok 2015 rok pojawiły się dodatkowe zapisy dotyczące „rybki” i ponownie przedstawiono rysunek ilustrujący jak „rybka” powinna wyglądać. W Polsce  wymóg prawny zaczyna obowiązywać dopiero wówczas, gdy zostanie on opublikowany w Dzienniku Ustaw. Dotyczy to również zmian w ADRze. Dopóki nowa wersja ADR nie zostanie opublikowana w Dzienniku Ustawa dopóty nie jest na terenie Polski obowiązującym prawem.
ADR wersja 2015 została opublikowana w Dzienniku Ustaw nr 882 w dniu 25 czerwca 2015 roku, czyli z dużym opóźnieniem. Jest tam przedstawiony wizerunek ”rybki” więc wydawać by się mogło, że nie powinno być w tej sprawie wątpliwości. Ale wcale tak nie jest.
W Dzienniku Ustaw nr 882 są zamieszczone 4 pliki. W pierwszym jest Tom 1 ADR w języku polskim, w drugim pliku – Tom 2 ADR w języku polskim, w 3 pliku – Tom 1 ADR w języku angielskim, a w 4 – Tom 2 w języku angielskim. Co mówi wersja polska na temat „rybek” zamieszczam poniżej:





 Jak popatrzymy na ten rysunek i porównamy z poprzednim to widzimy duże zmiany. „Rybka” pływa znacznie wyżej i oko ma zdecydowanie powyżej linii horyzontu. W książkach z tekstem ADR, które ukazały się przed ogłoszeniem oficjalnej wersji w Dzienniku Ustaw „rybka” była taka sama jak w wersji ADR 2013. Skąd zatem wzięły się rozbieżności ? Po prostu w książkach znalazł się tekst ADR-u przetłumaczony z oficjalnych wersji obcojęzycznych (angielskiej lub francuskiej). A w tych wersjach „rybka” nie zmieniła się w stosunku do „rybki” z wersji ARD 2013. Skąd zatem zmiana „rybki” w oficjalnej wersji ADR opublikowanej w Dzienniku Ustaw. Wygląda, na to że ktoś popełnił błąd. Podkreślam, w oficjalnych wersjach ADR 2015 angielskiej i francuskiej „rybka” jest inna niż ta z naszego Dziennika Ustaw. Co więcej – w Dzienniku Ustaw, w pliku z angielskim tekstem ADR mamy następująca „rybkę”:


Jest to zatem stara „rybka” – z poprzedniej wersji ADR. WIĘC JAKA POWINNA BYĆ RYBKA ? Wykonałem kilka telefonów do znanych ośrodków zajmujących się ADR-em, z głupim pytaniem jaką „rybkę” sprzedają. Okazało się, że taką jak na ostatnim rysunku. Ale sprzeczności tej wersji z wersją opublikowaną w Dzienniku Ustaw wcześniej te ośrodki nie zauważyły. Zresztą ja też żyłem w przekonaniu, że problemu, czy wątpliwości związanych z „rybką” nie ma. Sprawa wyszła przez przypadek.
Jak zatem oceniam stan na dzień dzisiejszy?
1. Jeśli ktoś na cysternie, lub na sztukach przesyłki ma naklejoną „rybkę” pływającą wyżej, z oczkiem nad linia horyzontu, to ITD w tym momencie przyczepić się nie może, bo jest to zgodne z tym co opublikowane w Dzienniku Ustaw.
2. Jeśli „rybka” jest taka jak na ostatnim rysunku, to też można powiedzieć, że tragedii nie ma, bo taka „rybka” jest zgodna z tym wzorem, który został opublikowany w Dzienniku Ustaw choć w wersji angielskiej. Zresztą – tak jak pisałem we wcześniejszym opracowaniu - w przepisach przejściowych ADR zapisano, że nalepki, które spełniały przepisy ADR 2013, mogą być stosowane nadal aż do końca 2016 roku.
3. Ale jeśli ktoś pojedzie cysterną za granicę „rybką” pływającą wysoko nad wodą, to może mieć kłopot. Bo takiej „rybki” obcy inspektor  może nie uznać. Bo ta wersja „rybki” pojawiła się tylko w Polsce i to na skutek najprawdopodobniej błędu.

Podsumowując proponuję stosować w firmie „rybkę” pływającą niżej.

Sprawa będzie miała zapewne ciąg dalszy, bowiem jeden z ośrodków ADR-owskim, po rozmowie ze mną zwrócił się z oficjalnym zapytaniem do Ministerstwa odpowiedzialnego za transport. Nie spodziewałbym się jednak szybkiej korekty błędu, jaki się wkradł do polskiej, oficjalnej wersji ADR. Ale pewnie musi to nastąpić.